Pola Gojawiczyńska
składniki:
- 225 ml mąki pszennej
- 125 ml mąki ziemniaczanej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 jajka
- pół kostki masła
- 125 ml cukru pudru
- 100 ml jogurtu naturalnego greckiego
- 2 cm imbiru
- starta skórka z cytryny
- łyżeczka mięty suszonej
przygotowanie:
łączymy suche składniki - mąkę oraz proszek do pieczenia
w osobnej misce ucieramy jajka, masło i cukier oraz dodajemy jogurt
dorzucamy starty imbir, skórkę z cytryny, miętę
całość mieszamy dokładnie
pieczemy w 160 st. przez ok. 25 min.
w wersji mini:)
śliczne, a taka kombinacja smaków musi cieszyć podniebienie
OdpowiedzUsuńjakie cudeńka!
OdpowiedzUsuńSą urocze. Fajnie by wyglądały jako ozdoba stołu na jakiejś imprezie. ;)
OdpowiedzUsuńTeraz mi chyba takich babeczek potrzeba, żeby mi chorowanie osłodzić:) Elu gdzie kupiłaś takie piękne foremki?
OdpowiedzUsuńImbir i cytrynka jak znalazł na grypowanie. A do tego smakują naprawdę dobrze.
UsuńCo do foremek, kupiłam kiedyś taka sylikonową blaszkę w lidlu;)
Pięknie się prezentują takie babeczki;)
OdpowiedzUsuńprzepysznie wyglądają babeczki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Ciekawa jestem ich smaku - dodatek mięty mnie zaintrygował :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń